O sesji zdjęciowej poranka Panny Młodej w stylu „boudoir” poraz pierwszy dowiedziałam się 2 lata temu, kiedy przypadkowo natknęłam się na wspaniałe zdjęcia jednego fotografa ślubnego. Od tamtej pory ten trend fotografii ślubnej zajął wyjątkowe miejsce w moim sercu.
Bez wątpienia fotografia w stylu ”boudoir” nie jest nowością. Pierwsze zdjęcia w tym stylu pojawiły się jednocześnie z odkryciem fotografii! Jednak, w fotografii ślubnej ten trend pojawił się stosunkowo niedawno, i od razu zaczął się cieszyć dużym zainteresowaniem.
Mówiąc potocznie, „boudoir” – to bogato ozdobiony kobiecy pokój, teren prywatny, w którym kobieta w czasach odległych przebierała się, robiła makijaż oraz czesała się… A więc, „boudoir” – to coś intymnego, delikatnego, tajemniczego… Fotografia w stylu „boudoir” stara się jak najbliżej to przekazać i odtworzyć dawne klimaty.
Panny Młode często decydują się na podobne sesje zdjęciowe, pragnąc zrobić przyjemną niespodziankę swojemu narzeczonemu, pokazać się mu z zupełnie innej strony, bardziej delikatnej, zmysłowej i tajemniczej.
Fotografia w stylu „boudoir” wcale nie jest wulgarna. To są zdjęcia pięknej kobiety w pięknej koronkowej bieliźnie, pończoszkach, lekkich jak powietrze akcesoriach na tle wytwornego wnętrza.
Fotografia w stylu „boudoir” po prostu służy temu, aby odsłaniać seksualność kobiety, którą współczesne kobiety najczęściej ukrywają, aby uwiecznić na zdjęciach czułość, wrażliwość, niewinność, młodość oraz kobiece piękno Panny Młodej… Ten styl fotografii często pomaga kobietom dowartościować samych siebie, pokochać swoje ciało, rozluźnić się, uwolnić zmysły…
Zazwyczaj podobną sesję zdjęciową przeprowadza się kilka dni lub tygodni wcześniej przed terminem wesela, w spokojnym otoczeniu i atmosferze. Gotowe odbitki, urządzone w elegancki album, Panna Młoda wręcza w prezencie swojemu narzeczonemu porankiem w dniu ślubu…
Jeżeli rano w dniu ślubu zapowiadają się wolne chwile, to sesję zdjęciową w stylu „boudoir” można przeprowadzić w czasie przygotowań Panny Młodej, a tajemniczy album ze zmysłowymi zdjęciami można zaprezentować mężowi już podczas podróży poślubnej. Na efekt nie trzeba będzie długo czekać…
Źródło: Victoria's Secret Sexy Little Bride campaign (sesja zdjęciowa 2011 r., modelka Lily Aldridge)